Czas mojego blogowania dobiegł końca. Dziękuję wszystkim którzy do mnie zaglądali tu i na Onecie, za to że pocieszaliście, służyliście radą i byliście ;) Dzięki blogowaniu poznałam wiele wspaniałych osób, pomogliście mi przejść przez trudne chwile związane z poronieniem, problemem z zajściem w ciążę, strachu o to czy utrzymam ciążę z dziewczynkami itd. Niestety straciłam serce do blogowania i do tego miejsca – piszę mało, u Was komentuję też tylko od czasu do czasu, choć czytam na bieżąco, więc chyba czas się pożegnać i nie robić niczego na siłę ani na „pół-gwizdka”. Może jeszcze się pojawię w blogowym świecie, ale to na pewno nie będzie już to miejsce. Pozdrawiam wszystkich ;)
Oj Kochana - szkoda :(( Będzie mi Ciebie i Twoich dziewczynek brakowało ! Jak zmienisz zdanie to daj koniecznie znać, na pewno będę dalej czytać. A nawet jak nie zmienisz,to pisz do mnie na maila i dawaj znać, ze żyjesz :))
OdpowiedzUsuńBędę się odzywać na pewno, a jak wybierzemy się do wrocławskiego zoo (w tym roku już na 100%), to mam nadzieję, że się spotkamy ;) Pozdrawiam
UsuńSzkoda bo polubilam Ciebie i dziewczynki mam nadzieje ze wrocisz
OdpowiedzUsuńJak zatęsknię za blogowaniem to na pewno wrócę :)
UsuńJak tylko nadejdzie dzien powrotu daj znać :)
OdpowiedzUsuńCałuski dla dziewczynek:)
Oczywiście :) Pozdrawiam
Usuń:(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko wrócisz:*
Trzymaj się:*
Zobaczymy czy będę tęsknić za blogowaniem :)
UsuńSzkoda, że rezygnujesz ;( A pamiętasz, że zapraszałaś mnie do Opola na festiwal? Ja się jeszcze odezwę ;)
OdpowiedzUsuńŚciskam was mocno a w szczególności dziewczynki. Daj czasem znać co u was!
Oczywiście, że pamiętam :) Wybieracie się w ten weekend?
UsuńDużo zdrówka życzę Wam dla dziewczynek:) Miło było czytać co u Was! Czas nam tak szybko mija! Pamiętam jak przecież jeszcze tak niedawno pisałaś mi że moje chłopkami są już na świecie i też byś chciała obserwować jak twoje dzieciątka się rozwijają:) a tu już 4-ty rok mija!
OdpowiedzUsuńOdezwij się czasem! Pozdrawiam:)
Ojej ale mnie zaskoczyłaś! brak weny rozumiem, potrzebę zmian też rozumiem, ale mam nadzieję że jednak nie znikniesz na długo i odezwiesz się niebawem, czekam na to :-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńoch... bede tesknic!!!!, i jednak bede zagladac z nadzieja na choc słowko co u Was :***************
OdpowiedzUsuńszkoda, będzie mi ciebie brakować i tw. pisania.. :( mi też opornie idzie pisanie bloga, ale wracam co jakis czas, zeby chociaż dać znak zycia.. daj czasem znać c u Was.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie będziesz już pisać :(( Ja też ostatnio mało piszę i komentuję ale jakoś to trzymam "przy życiu". Mam nadzieję, że jednak wrócisz i będziesz pisać co u dziewczynek...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:**
Wielka szkoda, ale rozumiem.. Choć mam jednak nadzieję, że do przeczytania:)
OdpowiedzUsuń:(
OdpowiedzUsuńnie wiem gdzie mam napisac.... powiedz jak po zabiegu???? wszystko ok????
OdpowiedzUsuń